Mieszkańcy gminy prosili, by wejście na teren ośrodka w Troninach pozostało otwarte, aby można było swobodnie i stale korzystać z zejścia do rzeki. Tak się stało – a potem, w sobotę, zastaliśmy tam taki stan, jak na zdjęciu. Czekamy więc na Państwa opinie: co w tej sytuacji robić dalej?
Chcemy, aby teren wokół ośrodka i zejście do rzeki nadal służyły wszystkim. Ale liczymy, że każdy będzie dbać o to dobro wspólne tak samo jak o własne.