Sejm przyjął projekt ustawy wprowadzającej rentę wdowią. Podstawowym celem zamiaru wprowadzenia renty wdowiej jest zapobieganie degradacji ekonomicznej seniorów w sytuacji śmierci współmałżonka.
Zgodnie z aktualnymi, dziś jeszcze obowiązującymi przepisami, wdowiec lub wdowa na emeryturze musi wybrać, czy chce otrzymywać własną emeryturę, czy rentę rodzinną po zmarłym małżonku. W przypadku braku takiej decyzji ZUS przyznaje im to ze świadczeń, które jest wyższe. W praktyce otrzymywana kwota może się okazać niewystarczająca do pokrycia bieżących kosztów utrzymania. Ma temu zaradzić właśnie renta wdowia.
Sejm przyjął ustawę w wersji z poprawkami zaproponowanymi przez rząd. Przewiduje ona, że renta wdowia będzie wypłacana owdowiałym w kwocie uzależnionej od wysokości pobieranej emerytury lub renty rodzinnej. Od 1 lipca 2025 roku i przez cały rok 2026 świadczenie stanowiłoby dodatkowe 15% pobieranej emerytury lub renty rodzinnej. W roku 2027 nastąpiłby wzrost do 25%. Z kolei w roku 2028 rząd dokonałby oceny i podjął decyzję, czy budżet pozwala na podniesienie renty wdowiej do wysokości dodatkowych 50% pobieranej emerytury lub renty rodzinnej. Równocześnie obowiązywać ma jednak także limit wysokości pobieranych łącznie świadczeń, ustanowiony na poziomie trzykrotności minimalnej emerytury. Ponadto renta wdowia ma przysługiwać tylko w sytuacji, jeżeli osoba owdowiała nabyła prawo do renty rodzinnej po zmarłym małżonku nie wcześniej niż 5 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego. W obecnej sytuacji prawnej świadczenie mogłoby więc przysługiwać w razie nabycia praw do renty rodzinnej w wieku 55 lat (w przypadku kobiet) lub 60 lat (w przypadku mężczyzn).
Przyjęta przez sejm uchwała trafi aktualnie do senatu. Dopiero po zakończeniu procesu legislacyjnego będzie pewne, czy i w jakiej formie przepisy te wejdą w życie.
