Czy może być coś lepszego niż ciepłe, letnie popołudnie na łonie natury? Zdecydowanie nie. Przekonali się o tym uczestnicy piątkowego gminnego spływu kajakowego po Liswarcie.
W wydarzeniu wzięli udział nie tylko mieszkańcy naszej gminy, ale także członkowie Klasycznego SKL-u oraz goście z sąsiednich miejscowości, ciekawi uroków naszej okolicy. Tak liczny udział to dowód na to, że Gmina Lipie tętni życiem – także na wodzie!
Wyruszyliśmy z Dankowa o godzinie 16:30, by po około 2,5-godzinnym spływie dotrzeć do Szyszkowa. Spokojny nurt rzeki, jej malownicze zakola i brzegi, szum drzew, śpiew ptaków i brzęczenie ważek tworzyły niezwykłą atmosferę. Już od pierwszych chwil Liswarta urzekała wszystkich swoim urokiem.
Nie zabrakło również momentów wymagających współpracy, sprytu i siły – ale poradziliśmy sobie bez problemu! A jak wiadomo, bez odrobiny adrenaliny nie ma prawdziwej przygody.
Na mecie – w Camp Szyszków – na wszystkich czekała pyszna kiełbaska z pieczywem i ogórkiem małosolnym. Spływ okazał się nie tylko doskonałą formą aktywnego wypoczynku, ale też świetną okazją do integracji, wspólnego śmiechu i bliskiego kontaktu z przyrodą.
To wydarzenie nie mogłoby się odbyć bez zaangażowania i życzliwości pana Michała Gruszki, właściciela firmy Kajakiem po Liswarcie, który nieodpłatnie udostępnił sprzęt, pomagał w jego obsłudze oraz czuwał nad bezpieczeństwem uczestników przy przenoskach. Serdeczne podziękowania za współorganizację i wsparcie!
Dziękujemy wszystkim uczestnikom za obecność i energię. Do zobaczenia na kolejnych wydarzeniach organizowanych przez gminę Lipie!